Otóż i przyszedł czas, wraz z nowym rokiem szkolnym, na czerpanie z inspiracji zdobytych na kursie dla nauczycieli w Ratyzbonie (lipiec 2021) w ramach programu PO WER i wykorzystanie poznanych metod pracy grupowej na zajęciach języka niemieckiego.
Dziś bardzo popularna i znana wszystkim gra „Memory”.
Najbardziej znaną jej wersją jest gra w dwie osoby polegająca na ćwiczeniu pamięci w trakcie szukania par, czyli dwóch takich samych obrazków. Na lekcjach języków obcych stosuje się ją najczęściej do powtórzenia poznanego słownictwa podczas szukania obrazka i pasującego do niego słowa.
A teraz jej nowa odsłona na „niemieckim”.
Po raz kolejny zastępstwo z całą klasą „dwujęzyczną” złożoną z dwóch grup językowych?
Do tego o tak różnym stopniu zaawansowania, że znalezienie wspólnego mianownika staje się nie lada wyzwaniem?
A gdyby tak wykorzystać te zajęcia do nauki czegoś zupełnie nowego dla obu grup?
Na taki pomysł wpadłam po zaktywizowaniu doświadczeń z kursu opisanego powyżej. Postanowiłam przybliżyć uczniom za pomocą gry „Memory” nieznane im dotychczas wyrażenia w języku niemieckim typu: „ściany mają uszy” („die Wände haben Ohren”), „wozić drwa do lasu” („Eulen nach Athen tragen”), czy też „nabijać się” („durch den Kakao ziehen”). Podzieleni na dwie grupy uczniowie otrzymali zestawy kart, na których wymienione wyrażenia zostały przedstawione na obrazkach w sposób dosłowny i karty z odpowiadającymi im wyrażeniami. Każda grupa miała za zadanie połączyć je w pary na podstawie znanych im pojedynczych słówek, a następnie odszukać ich znaczenie w słowniku internetowym.
Korzyść z zajęć okazała się być potrójna:
– powtórzenie niemieckich słówek,
– poznanie nowych zwrotów po niemiecku,
– „rozgryzienie” znaczenia niektórych wyrażeń w języku polskim.
A może i poczwórna?
Bo czyż nie mieli przy tym wiele przysłowiowego niemieckiego „Spaßu”?
Niech zdjęcia przemówią w tej kwestii!
Beata Kowalska
